
Dolina Chochołowska wrzyna się w zachodni skraj Tatr Polskich i jest największą z dolin tatrzańskich. W dolnym jej odcinku odchodzi z obu stron 8 dolinek bocznych. Górna część rozdziela się w 2 ramiona sięgające pod grzbiet główny: Dolina Starej Roboty, Dolina Chochołowska, od której odchodzą: Dolina Jarząbcza i Chochołowska Wyżnia. W całym otoczeniu dominuje Szczyt Starorobociański (2176 m). Dnem doliny spływa Chochołowski Potok, który poniżej jej wylotu, zwany jest Siwą Wodą. Krajobrazowi ton nadają kopiaste wierchy, niżej ze zboczy wyrastają wapienne turnie, których biel żywo kontrastuje z płaszczem świerkowych lasów. Ruch w Dolinie Chochołowskiej jest dość umiarkowany. Można do niej dotrzeć w różny sposób:
– Drogą Zakopane – Kiry – Huciska
Malowniczą trasą samochodową z Zakopanego udajemy się ul. Kościeliską, a dalej ul. Skibówki. Po prawej stronie płynie kręty potok Cicha Woda, na południu nad wałem regli sterczy jasna ściana Giewontu (1895 m). Po północnej stronie ciągnie się Pasmo Gubałowskie z lasami i polanami, a na grzędzie Blachówki widać kolejkę krzesełkową, która wspina się na Butoroski Wierch (1160 m). Dojechaliśmy do Krzeptówek, dalej droga zbliża się do pokrytych lasami regli, po lewej stronie możemy zwiedzić śródleśną polanę Potok, a udając się w głąb dotarlibyśmy do Doliny Małej Łąki. Droga wiedzie dalej łamaną linią przez łąki i stu-letnie lasy. Ciemna ubocz Hrubego Regla (1339 m) wznosi się około 400 m wzwyż, która nachylona się pod kątem 30 °. Po drodze mijamy Nędzówkę należącą do Kościeliska. Była to siedziba poety góralskiego – Stanisława Nędzy Kubińca, obecnie małe muzeum biograficzne. Osiedle leży na słabo zaznaczonym w terenie dziale wodnym między Białym i Czarnym Dunajcem. Na północ widzimy rozrzucone osiedla przysiółkowej wsi Kościelisko nad którymi dominuje lesista Palenica (1183 m), jest to najwyższe wzniesienie Pasma Gubałowskiego. Jadąc dalej, przejeżdżamy przez Kiry (osiedle letniskowo-turystyczne, które szybko się rozbudowuje). Trasa wiedzie na północny-zachód przez Kirową Wodę, przecinając zabudowaną Kirę Leśnicką, a następnie pas lasu, za którym dumnie rozciąga się malownicza polana Biały Potok. Odchodzi ona lewo, dalej zaś w prawo ścieżka na Polanę Rogoźniczańską. Droga zmierza prostą linią na północny-zachód, które biegnie po powierzchni wielkiego stożka napływowego, powstałego podczas ostatniego zlodowacenia. Na północny-zachód rozciąga się ciemny wał Przysłopu (1164 m) i Magury Witowskiej (1232 m). Dojeżdżamy do Roztoki, w której znajduje się kilka zabudowań u połączenia Kirowej Wody z Siwą Wodą i Potokiem Lejowym (z nich powstaje Czarny Dunajec). Droga doprowadziła nas do przystanku PKS „Dolina Chochołowska – skrzyżowanie” , dalej do Hucisk udajemy się pieszo (około 1 godzinki). Wzdłuż polany Roztoki znajduje się parking dla samochodów i autokarów. Po prawej stronie dostrzeż możemy potok Siwa Woda oraz Siwą Polanę, na której wiosną kwitną tu krokusy. Droga biegnie wzdłuż Potoku Chochołowskiego. Dalej za potokiem polanka Kryta leżąca u wylotu doliny tej nazwy.
– Ścieżka nad Reglami (część II)
Maszerujemy do dolnego końca polany Strążyskiej, a następnie Dolinką pod Grzybowiec. Przełęcz w Grzybowcu biegnie w lewo lesistym grzbietem, a ścieżka nad Reglami towarzyszy jej przez około 150 m, potem odłącza się w kierunku zachodnim, schodząc w bajkową Dolinę Małej Łąki. Dróżka wiedzie najpierw lasem, a następnie przez Małą Polankę. Maszerując docieramy do Wielkiej Polany Małołąckiej – jest jedną z najpiękniejszych łąk Tatr Zachodnich. Szlak prowadzi nas na północny – zachód nieznacznie się wznosząc przez zniszczone lasy do siodła Przysłopu. Przysłop Miętusi (1189 m) jest popularny punktem widokowym, ponieważ pięknie prezentuje się stąd widok na Dolinę Mułową i Litworową. Szlak zbiega bystro w dolny koniec polany, przeobrażając się w kamienistą dróżkę leśną, która prowadzi nas do Doliny Miętusiej. Schodzimy lasami w dół przez około 10 minut do polany Zahradziskiej, którą chodnik okrąża od południowej strony.
Z Doliny Małej Łąki znaki wiodą przez około pół kilometra dnem Doliny Kościeliskiej w kierunku południowym i około 100 m poniżej kapliczki skręcają w prawo. Dalej idziemy za potoczkiem w górę wysokopiennym lasem. Wchodzimy na ładnie usytuowaną polanę siodłową, która należy do hali Kominy Tylkowe (często można na niej spotkać stada owiec czy krów). Przed nami rozpościera się Dolina Lejowa – największa z dolin reglowych Tatr Polskich. Ma ono około 5 km² i sięga aż po wierzchołek Kominiarskiego Wierchu. Ścieżka nad Reglami przecina polanę Przysłop Kominiarski (1124 m) i doprowadza nas do polany Niżnie, z szeregiem szop i szałasów. W dół schodzi żółty szlak przez Dolinę Lejową do Doliny Chochołowskiej. Znaki czarne przekraczają potok Zabijak i wiodą w górę, a potem nieco w dół. Dalej idziemy wzdłuż górnego odcinka Lejowego Potoku w kierunku zachodnim do małej łąki zwanej Szałasiska. Od tego momentu stok staje się bardziej stromy, dalej wspinamy się przez las na siodło Kominiarskiej Przełęczy (1307 m) pod kopą Spaleniska (1324 m). W nagrodę za wejście, przed nami otwiera się Dolina Chochołowska. Szlak prowadzi lasem w dół. Okrążamy szeroką grzędę i ścieżka zmienia kierunek na południowy – zachód, przechodząc ponad polaną Huciska, do której zbiega Kamienny Żleb. Docieramy malowniczo położonej łąki, która należy do hali Kominy Dudowe, gdzie chwile możemy odetchnąć. Następnie schodzimy do wylotu Doliny Dudowej, gdzie musimy uważać bo zmienia się w krótki wąwóz Między ściany.
– pieszo przez Dolinę Chochołowską
Docieramy do Hucisk, a naprzeciwko nich otwiera się od zachodu Dolina Długa. Dolina Chochołowska zwiera się teraz w dolomitowy wąwóz, który zwany jest Niżnią Bramą Chochołowską. Ścieżka zbiega za mostkiem w lewo Źródła Chochołowskiego. Po przeciwnej stronie drogi znajduje się polanka Pod Jawory – należy do hali Jaworzyna. Dalej szlak łączy dojście do grzbietu Bobrowca (1664 m) i Kominiarskiego Wierchu (1829 m), gdzie tworzy się Wyżnia Brama Chochołowska. W malowniczej leśnej scenerii kryje się jaskinia – Szczelina Chochołowska (ma około 2000 m korytarzy). U stóp stożka Wielkiego Kopieńca (1257 m) Dolina Chochołowska rozwidla się: w kierunku południowy odchodzi Dolina Starej Roboty, natomiast główny szlak skręca na południowy – zachód. Dalej wspinamy się podnóżem Kopieńca. Za nami widoczny w całej swej krasie masyw Kominiarskiego Wierchu (1829 m). na pochyłości pod południowymi stokami Bobrowca (1664 m) leży na połączonych stożkach Polana Chochołowska. Z polany odchodzą drogi: na Wołowiec, Trzydniowiański Wierch i Kończystą. Wysoko na stoku Bobrowca możemy ujrzeć koronkę dolomitowych igieł zwane Mnichami Chochołowskimi. Zwiedzanie szczytów, które otaczają Dolinę Chochołowską nie wymagają dużych umiejętności, jednak trzeba wziąć pod uwagę odległość tras. W złych warunkach atmosferycznych wyprawy te mogą być bardzo niebezpieczne, więc trzeba umiejętnie zaplanować wycieczkę.